Geoblog.pl    dosgringos    Podróże    Ameryka Południowa - nasza trzymiesięczna podróż    Wreszcie dojechaliśmy :))
Zwiń mapę
2010
18
sty

Wreszcie dojechaliśmy :))

 
Chile
Chile, San Pedro de Atacama
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16960 km
 
(A) Udało nam się dotrzeć do San Pedro po małych perturbacjach. Otóż gdy już pojawiliśmy się na stacji autobusowej w La Serena, okazało się że nasz autobus niestety nie przybędzie planowo na 17. I w ogóle nie wiadomo kiedy będzie... Co chwilę pojawiały się coraz to inne historie - a to że się zepsuł, że jest opóźniony z powodu korków na drogach. Na koniec pojawiła się nawet historyjka, że autobus zderzył się z koniem....No cóż... Co chwilę chodziłam z Hoonie do okienka naszego przewoźnika, aby dowiedzieć się czy uda nam się jednak opuścić La Serene. W odpowiedzi słyszałyśmy tylko – „proszę czekać”... W końcu udało się - ale dopiero około godziny 20..Nie narzekaliśmy jednak, bo czas upłynął nam na grze w karty :)) Trasa była dość długa, ale jak na tyle godzin nie było aż tak źle. Jak zwykle mieliśmy wygodne siedzonka, a na dodatek 3 razy dostaliśmy jedzonko od kierowcy.
Nasz hostel jest całkiem fajny - śmiem powiedzieć że ładniejszy i wygodniejszy niż poprzedni. Mimo że nie mamy własnej łazienki.
Nazywa się Eden Atacameno -płacimy 20 000 pesos za noc.
Idziemy się trochę rozejrzeć po okolicy - czyli po wiosce :)) Jest tu cała masa atrakcji w ofercie wielu biur turystycznych, jako że miejsce jest piękne.
Jak wrócimy, Krzyś wrzuci trochę fotek - czyli widoczków, jakie podziwialiśmy podczas trasy z La Serena do San Pedro.

(K) Alina zapomniała wspomnieć, że aby dotrzeć do San Pedro de Atacama, musieliśmy najpierw dojechać do miasteczka o nazwie Calama. Stamtąd właśnie mieliśmy przesiadkę na następny autobus by dotrzeć do celu. Oczywiście i drugi autobus miał opóźnienie-jakieś 1.5h. Ale jesteśmy już na miejscu i naprawdę nie mamy co narzekać. Widoki podczas podróży do Calama były naprawdę super. Ogołocone z wysokiej roślinności skały topiły się w czerwieni zachodzącego słońca. Trasa wiodła serpentyną w górę i w dół, przysparzając coraz więcej ciekawych widoków. Z Calama do San Pedro było jeszcze lepiej. Tutaj zaczyna się już prawdziwa pustynia-nie padało tu od kilkuset lat. Góry były jeszcze wyższe i jeszcze bardziej gołe. Trochę inna pustynia niż ta, która widzieliśmy w Tunezji. Tu głownie dominują rozłupane skały a nie wydmy piaskowe.

Pozdrawiamy Was baaardzo gorąco
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (9)
DODAJ KOMENTARZ
Agata
Agata - 2010-01-18 23:40
Trochę zarosłeś Kuzynie.Jeszcze trochę i Cię nie poznam ;-)Z ciekawością czytam codziennie Wasze relacje. Pozdrawiam.
 
Lukaty
Lukaty - 2010-01-19 00:28
Rozumiem Krzychu ze masz plan ogolic sie jak wrocisz?
 
dosgringos
dosgringos - 2010-01-19 01:32
(K) hehe-wlasnie sie nosze z zamiarem zgolenia brody ale jeszcze nie postanowione. Wbrew pozorom to bardzo skuteczna ochrona przed intensywnym sloncem.Wiec moze jak zacznie padac... :)

Dzis wlasnie zdecydowalismy sie na eykupienie trzydnowej wycieczki jeepami (ruszamy w srode). Trasa bedzie obejmowac wulany, gejzery, solne pustynie, kolorowe jeziora, park narodowy z flemingami. Zapowiada sie moc atrakcji. Musimy zaczac pic herbatke z koki (taki wywar z lisci - nie mylic z kokaina) by lepiej znosic niedogodnosci z wysokoscia (teraz jestesmy na 2400 m.n.p.m a bedziemy w okolicach prawie 5000).
Razem z nami pojedzie parka z Argentyny i z Niemiec. Nasz pan z agencji ktora wybralismy mowi po POLSKU! Tak tu w Chile!!! Jego dziewczyna ma na imie Aneta i chyba nie musze dodawac skad pochodzi :)
Wlasnie zjedlismy pyszna kolacje a teraz idziemy sie powluczyc po tutejszych alejkach-miasteczko jest b.male -ok 3000mieszkancow.Pelno tu turystow i kafejek-jest bardzo fajna atmosfera-jakies zespoly graja na uliczkach-ahh juz tam uciekamy...

Pozdrowionka
 
Strusie
Strusie - 2010-01-19 06:37
Widze ze z kolejnym dniem fotki coraz to ciekawsze:) Czekam na zdjecia z wycieczki z jeepami. A Ty sie nie gol!!!! poczekaj do powrotu....Tony Halik 3 lata sie nie golil, wiec dasz rade;)
 
KBJ
KBJ - 2010-01-19 09:48
Czekamy na relacje i zdjecia z wycieczki :) Krzysiu nie gol brody :) Pozdrawiamy :)
 
ewaowieczka
ewaowieczka - 2010-01-19 10:39
No tak Polacy sa wszędzie- to tak a propos tej polskiej dziewczyny. A odczuwacie juz jakieś wpływy choroby wysokościowej??czekamy na zdjęcia z wyprawy
 
Justyna
Justyna - 2010-01-19 11:03
Niesamowite widoki! Już nie mogę się doczekać na obejrzenie "dokumentacji" dalszych atrakcji jakie będziecie tam mieli okazję podziwiać. Tylko Krzysiu, nie pozwól Alince dorwać się do kierownicy ;-)
 
Agnieszka
Agnieszka - 2010-01-19 18:25
nowy aparat chyba sie spisuje bo widoczki świetne :) z dnia nadzien lepsze :)
pozdrawiam serdecznie i nie moge doczekac sie juz kolejnych relacji:)
ten blog to byl na prawde swietny pomysl :)
 
kasia
kasia - 2010-01-19 18:53
nareszcie nabraliście jakiś kolorków:) tylko nie spieczcie sie za bardzo:)
 
 
zwiedzili 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 103 wpisy103 425 komentarzy425 1785 zdjęć1785 7 plików multimedialnych7
 
Nasze podróżewięcej
19.08.2017 - 06.09.2017
 
 
08.02.2013 - 16.02.2013
 
 
31.07.2012 - 31.07.2012